Komitet Strajkowy Belaruskalij
Wspieramy bezprawnie zwolnionych z „Bielaruskalij”
Fundacja DEMOCRACY ANGELS wspiera bezprawnie zwolnionych i aresztowanych członków Białoruskiego Komitetu Strajkowego i ich rodziny. Po sfałszowanych wyborach prezydenckich w sierpniu zeszłego roku miliony Białorusinów wyszły na ulice w pokojowych demonstracjach.
Wśród uczestników wystąpień byli pracownicy czołowych przedsiębiorstw, takich jak „Belaruskali”.
„Belaruskali” jest jednym ze światowych liderów w dostawach nawozów potasowych, zajmuje około 20% światowego rynku. Pracuje tu prawie 15% ludności miasta Soligorsk. W 2020 roku jego udział stanowił 8,3% całego białoruskiego eksportu, a jego przychody wyniosły 2,4 mld USD. Cła i podatki eksportowe „Belaruskali” stanowią 8-10% całkowitego budżetu Białorusi. Dochody z tego przedsiębiorstwa dziś finansują kryminalną dyktaturę, wzbogacają Łukaszenkę osobiście i jego wspólników.
Kiedy rozpoczęło się brutalne tłumienie ruchu protestacyjnego, w „Białoruśkali” utworzono aktywny Komitet Strajkowy liczący 135 osób, który nie zrezygnował ze słusznych i pryncypialnych żądań politycznych, dodając do nich zerwanie wszelkiej współpracy partnerów międzynarodowych z „Białoruśkali”.
Członkowie Komitetu Strajkowego byli poddawani ogromnej presji: napady, aresztowania, groźby, pobicia, wysokie grzywny. Cały Komitet Strajkowy został bezprawnie zwolniony z pracy za wyrażenie swobodnej opinii. Wielu członków Komitetu Strajkowego znalazło się na emigracji za granicą, bez stałego dochodu, a ich rodziny bez środków do życia. Współprzewodniczący Komitetu Strajkowego Anatolij Bokun został zatrzymany 8 maja br. po rozmowie telefonicznej z przedstawicielami norweskiej firmy YARA, głównym europejskim partnerem importującym surowce potasowe z Białorusi. Pomimo oczywistych naruszeń praw człowieka w przedsiębiorstwie partnerskim, YARA przedłużyła kontrakt z reżimem dyktatorskim, co jest bezpośrednio sprzeczne z Kodeksem Korporacyjnym tej firmy!
Pod petycją Komitetu Strajkowego podpisało się 6,5 tys. pracowników „Białoruśkali”, którzy poparli Komitet. Ci ludzie dzisiaj idą do pracy pod groźbą represji, czasami zapominając o bezpieczeństwie pracy, narażając się tym samym na kolejne ryzyko okaleczenia lub śmierci. Wszelkie próby Komitetu Strajkowego udowodnić niedopuszczalność kontynuowania takiej współpracy kończyły się brutalnymi represjami ze strony sił bezpieczeństwa.
Jednak pozostali na wolności członkowie Komitetu Strajkowego, którzy wyjechali za granicę, nie przestają walczyć. Wraz z diasporami białoruskimi odbywają się pikiety ambasad Norwegii w różnych miastach świata. Warszawscy Białorusini przeprowadzili dwie akcje w pobliżu norweskiej placówki dyplomatycznej w sprawie zakończenia współpracy YARA i „Belaruskali”. Po raz pierwszy zorganizowano zbiórkę podpisów, które na zakończenie trzydniowej akcji wręczono osobiście przedstawicielowi Ambasady Norwegii Vegardowi Stensurd.
W czerwcu Unia Europejska wprowadziła sankcje gospodarcze, pod które również podpada handel nawozami potasowymi, ale ponieważ Norwegia nie jest członkiem UE, de-facto przepisy Wspólnoty nie mają do niej zastosowania. Dlatego postanowiono kontynuować pikietowanie ambasady norweskiej z kategorycznymi żądaniami natychmiastowego zakończenia handlu z krwawym reżimem.
Wyrażono ostrzejsze wymagania, które również zostały sformułowane w petycji, przekazanej do przedstawiciela Ambasady. Kilka dni później Unia Europejska nałożyła dodatkowe sankcje gospodarcze na reżim Łukaszenki, ale ostateczne zwycięstwo nie zostało jeszcze osiągnięte. YARA nadal współpracuje z krwawym reżimem, który aresztuje i okalecza ludzi za wolność słowa, który nielegalnie zwolnił 135 członków Komitetu Strajkowego, pozbawił ich dochodów, środków do wynajmu mieszkań – wyrzucił na ulicę rodziny z dziećmi!
Ludzie cierpią za swoje przekonania, za chęć życia i pracy w wolnym demokratycznym państwie, a dziś potrzebują naszego wsparcia!
Okażmy solidarność i wspierajmy białoruskich górników i ich rodziny!
Pomóz ofiarom represji i ich rodzinom!